Gorąco polecam film o tym tytule z 2010 r. Nie pierwszy zresztą raz na tym blogu, bo kiedy zbliża się koniec roku wracam do niego i odkrywam wciąż coś nowego, jakbym dojrzewała do niektórych prawd w nim zawartych.
Bohaterami „Kolejnego roku” są Gerri i Tom, szczęśliwe małżeństwo z wieloletnim stażem, oraz ich przyjaciele i znajomi. W czterech porach roku reżyser Mike Leigh zamknął opowieść o codzienności, o rodzinie, przyjaźni, potrzebie miłości i poczucia bliskości, o radościach i smutkach, nadziei i łzach, o życiu i śmierci.
I tak upływa kolejny rok…
….każdemu z nas.
Wracam do tego filmu, bo w nim jest wszystko, co w życiu najważniejsze. W każdej z mocno zarysowanych postaci można odnaleźć kawałki siebie. Swoje trudne emocje i niespełnione marzenia. Można też odkryć, co daje szczęście i jak można je osiągnąć.
Szczęśliwego Nowego Roku 😊
